Miałem Nie Pisać

Aiwka, Deobson

Miałem nie pisać skończyć z rapem na dobre A dzisiaj kończę piąty tekst dwa tygodnie I nie wiem po co ponownie wszedłem do gry Pamiętam dobrze stare czasy głośno ujadały psy Wkurwiał mnie syf i nieustanne gorzkie żale Wracam kumple mi mówią że nie zardzewiałem Może to talent nie wiem przecież nie ciężka praca Dobre skillsy kontra słomiany zapał Trochę zdziwiony jestem sam że tak to wyszło Luźne numery stają się dzisiaj tracklistą Trzeba spiąć się zrobić to porządnie w końcu Spoko luz chłopaki nie chcę dorwać się do tortu Trochę dla sportu dla siebie wiem że kilka osób czeka W zanadrzu mam kilka nieodpalonych petard Nie będę zwlekał długo zrobię swoje znowu zniknę Schowam mikrofon zamknę laptopa drzwi przymknę Niektórych rzeczy nie da się wyrzucić tak po prostu z serca I nie da się tu pasji stłumić jeśli ona nadal w tobie mieszka Nie wiem kto wyszedł lepiej na tym rapie ja czy oni Nie musiałem robić płyt nigdy czas mnie nie gonił W sumie to chyba dobrze że dostałem zimny prysznic Nieźle mi zrobił wtedy zafundowany Blitzkrieg Kilka lat przerwy nie znałem żadnych nowych ksyw Ze starej szkoły większość napierdalała syf Nagle wyszło kilka płyt pełnych emocji Lepiej się słucha ich gdy raperzy są dorośli Napisałem pierwszy tekst po kilku latach Kolejne trzy skasowałem wiedząc że to żadna strata Nagrałem spoko zwrotkę na 300 Mil Później o Legii numer to od zawsze był mój dream Ludzie mówili „może płyń jak ruszyłeś z miejsca" No to płynę Deobson trochę nowsza wersja Deobson trochę lepsza wersja dziś Chyba się tym znowu jaram tym (jak skurwysyn) Niektórych rzeczy nie da się wyrzucić tak po prostu z serca I nie da się tu pasji stłumić jeśli ona nadal w tobie mieszka Niektórych rzeczy nie da się wyrzucić tak po prostu z serca I nie da się tu pasji stłumić jeśli ona nadal w tobie mieszka

Written by: Lyrics Licensed & Provided by LyricFind

Create your own version of your favorite music.

Sing now

Kanto is available on:

google-playapp-storehuawei-store