O.N.A

Yaro

Raz y 2012 sprawdźcie to szanujcie te prawdziwe kobiety Tylko te prawdziwe Wkurwia mnie to że traktujecie się jak zdobycz wiesz Jesteś facetem a nie wielorybem z wody znów dajecie mi powody Żebym stanął tu I beształ dzieląc kobiety na sztuki a facetów na ciasteczka Naturalna selekcja ten lepszy ta lepsza twoja ex jest głupią kurwą To twój mózg to sieczka szanujcie się wzajemnie no bo miłość jest piękna Choć czasem boli no I żal ściska serca to twoja pierwsza Człowieku nie ostatnia najczęściej w filmach od razu na tę jedyną trafiasz Oczywista prawda nie owijam w bawełnę jestem mistrzem w tych tematach Ale już tak nie cierpię jak kiedyś na wstępie bez wiedzy nabędziesz W chuj ran w chuj pan przeżywając te tragedie nie żałujcie niczego Co kiedyś dawało szczęście pewni siebie I tego że w końcu przyjdą te lepsze dni Kiedyś cię znajdę I będziesz tu ze mną wszystko będzie dobrze pamiętaj Na pewno słuchaj weź za mnie bucha I głupot nie pierdol na sto pro Dziewczyno niech zniknie bezsenność Codzienność nas męczy teraz wszystko mi jedno ona czeka Tam szuka mnie jak zbiega sherlock widzę obraz jej stoi tu jest mą królewną Ja w końcu szczęśliwy to wszystko przede mną Pierwszą z nich pamiętam jak przez mgłę poszła szybciej niż przyszładruga Artystka jak ja przez to bliska jak grant's gdy opuściła mnie jak jakiegoś chłystka Full bliska full gołdy na dyskach bez uczuciowy cham grał jak hedonista Miałem plan na szczęśliwe życie nie by odzyskać ten grunt pod stopami Potrafiłem się na pizgać dzisiaj więcej rozumu w głowie niż wódki w kieliszkachzadyszka Przechodziła przez te chore akcje skrzywdziłem w tym czasie jednądrugą koleżankę Parter podniosłem się dopiero wtedy gdy poznałem klaudio pogrywało tak tragicznie Rankiem gdy w przed dzień z łzami w oczach napisałem "Kocham cię" Przyszedł czerwiec I było kurwa pięknie jak w bajce kolejna wyszeptała skarbie Nie wyszło w sercu będę miał was na zawsze to wszystko Kiedyś cię znajdę I będziesz tu ze mną wszystko będzie dobrze pamiętaj Na pewno słuchaj weź za mnie bucha I głupot nie pierdol Na sto pro dziewczyno niech zniknie bezsenność Codzienność nas męczy teraz wszystko mi jedno ona czeka Tam szuka mnie jak zbiega sherlock widzę obraz jej stoi tu jest mą królewną Ja w końcu szczęśliwy to wszystko przede mną No to co dziękuję za każdą chwile za wszystkie upokorzenia środkowy palec I wypierdalać tej Gdzieś tam czekasz ja też czekam Jest jeszcze ona I w niej cała nadzieja wiem że gdzieś czekasz mała Na tego skurwiela bądź blisko choć teraz aro nie chce czekać chce mieć W tobie przyjaciela I móc na tobie polegać zawsze chce w oczach widzieć prawdęa Nie udawać nie zostawiać uszczęśliwiać I nie dawać kazań Kochać w dzień tulić w nocy I wytrzymać nawał spraw problemów ludzi którzy chcą Coś zepsuć biada wam się wyspowiadam przed nią będzie wiedzieć Wszystkobądź intelektualistką I optymistką bądź przy mnie blisko choć jak każdy mam te jazdy Nie interesują mnie już przypadkowe panny chcę spokoju stabilizacji Pięknej kobiety która wesprze nie zdepcze jak te przeklęty pety Kiedyś wnukom to opowiem oddam im mój każdy zeszyt nie ważne jak będę długo żyć Chcę z tobą przeżyć to Kiedyś cię znajdę I będziesz tu ze mną wszystko będzie dobrze pamiętaj Na pewno słuchaj weź za mnie bucha I głupot nie pierdol na sto pro Dziewczyno niech zniknie bezsenność Codzienność nas męczy teraz wszystko mi jedno ona czeka Tam szuka mnie jak zbiega sherlock widzę obraz jej stoi tu jest mą królewną Ja w końcu szczęśliwy to wszystko przede mną

Written by: Lyrics Licensed & Provided by LyricFind

Create your own version of your favorite music.

Sing now

Kanto is available on:

google-playapp-storehuawei-store