BONFIRE

alan, Kinny Zimmer

Czekam na coś co zadziała jak lean hej Ona clean a ja weed Ona pali się rozpali mnie Nic nie pomoże nie ugasi już nie Bonfire jajajajaja Bonfire bonfire Bonfire jajajajaja Bonfire bonfire Bonfire Co się pali pali kush kali Tak się kopiują jakby się po nocach muskali Stoję na bloku ale płynie wieczór na fali Oddałem serce cd ale na to nasrali Chce tylko być sobą być z tobą Jebać resztę palić mosty najgorsze i te najlepsze Wybacz że nie pije nic z tobą nie skreślę Wybacz że cie nigdzie nie zawożę mercem Bonfire jajajajaja Bonfire bonfire Bonfire jajajajaja Bonfire bonfire Bonfire Bonfire jajajajaja Bonfire bonfire Bonfire jajajajaja Bonfire bonfire Bonfire Znowu noc a ja znowu idę Każdy krok może skończyć się upadkiem Ja idę w noc na Mazurach trzymam koc Zapalniczka drewno i wiem gdzie dziś zasnę Ale czasami nie ma tutaj ognia Czasami nie masz jak rozpalić I wcale nie czeka ręka pomocna I wtedy trudno Ci będzie pozostać Ta ta tarara Uh ta ta tarara Uh ta ta tarara Kiedy odpowiada las to czuję że żyję Kiedy pada deszcz to czuję że żyję Wiem że żadna woda nie przeszkodzi mi Wiem że znów będę rozpalać Wiem że idę spać Idę spać przy ognisku Idę spać idę spać Już niedługo będę w sadzie

Written by: Lyrics Licensed & Provided by LyricFind

Create your own version of your favorite music.

Sing now

Kanto is available on:

google-playapp-storehuawei-store